20 kwietnia 2010r.
Taraka.pl
Tekst: Dawid Rzepecki
W piątek 9 kwietnia pochowaliśmy sarnę. Dzień wcześniej znaleźliśmy ją pod świerkiem, kilka metrów za naszym domem. Widać było, że przyszła sama, ułożyła się pod najniższą gałęzią drzewa i umarła. Przyznam, że kiedy ją tam zobaczyłem poczułem szarpnięcie w brzuchu.
Taraka.pl
Tekst: Dawid Rzepecki
W piątek 9 kwietnia pochowaliśmy sarnę. Dzień wcześniej znaleźliśmy ją pod świerkiem, kilka metrów za naszym domem. Widać było, że przyszła sama, ułożyła się pod najniższą gałęzią drzewa i umarła. Przyznam, że kiedy ją tam zobaczyłem poczułem szarpnięcie w brzuchu.